Majówka pełna malowania
Dzień dobry w ten piękny, słoneczny dzień!
Czuję się wspaniale, ponieważ wreszcie mam czas na nadrobienie artystycznych zaległości. Już w piątek wyjechałam z mężem i dzieciakami w Bory Tucholskie. Wyobraźcie sobie cisza, spokój...No dobra z tą ciszą i spokojem to przesadziłam, ale ponieważ jest nas trochę tu więcej (czytaj: ma kto pilnować dzieci) ja mogę się oddać całkowitemu relaksowi i coś zmalować po prawie rocznej przerwie! Wstyd sie przyznać, ale wena dopiero teraz do mnie przyszła. A oto efekty mojej pracy.
Życzę Wam miłego, rodzinnego weekendu:)
Czuję się wspaniale, ponieważ wreszcie mam czas na nadrobienie artystycznych zaległości. Już w piątek wyjechałam z mężem i dzieciakami w Bory Tucholskie. Wyobraźcie sobie cisza, spokój...No dobra z tą ciszą i spokojem to przesadziłam, ale ponieważ jest nas trochę tu więcej (czytaj: ma kto pilnować dzieci) ja mogę się oddać całkowitemu relaksowi i coś zmalować po prawie rocznej przerwie! Wstyd sie przyznać, ale wena dopiero teraz do mnie przyszła. A oto efekty mojej pracy.
Życzę Wam miłego, rodzinnego weekendu:)




Komentarze
Prześlij komentarz